Ostatnie wpisy:

Oj dzieje się na Lutolu

W sierpniu wysyp grzybów,podróżników i rybek w bazie na Lutolu.No więc po powrocie z dalekiego Kazachstanu Marlena i Grzegorz   opowiadali o wyprawie po bezkresnych stepach Kazachstanu.Na Lutol zawitali także Jurek i Lila oczywiscie na niezastąpionym motorze ,który poniósł ich już prawie tam gdzie pieprz

Znaki wodne na mapie Beniowskiego – Filigrane sur la carte de Beniowski

Nie wiemy jakim cudem ale nasz nieoceniony porzyjaciel Jean Marie Meskens odnalazł w muzeum berlińskim znaki wodne na papierze  identyczne jak na mapie   na której Beniowski narysował swoją trasę podróży po Pacyfiku i morzu Beringa.Świadczy to ,że mapa datujaca się na rok 1771 jest

Z Kazachstanu

Informujemy, że Marlena i Grzesiek wrócili cali i zdrowi z Kazachstanu. Przejechali  przeszło 20 000km. Wkrótce fotki i  krótka relacja z wyprawy.

Nasze małe już latają

Nasze małe żurawiki już albo dopiero bo bardzo długo trwała ta nauka latania już latają. Na fotce każdy bez wątpienia odróżni które to są te małe. Udanych lotów i powrotów, żurawie wracają na stare gniazdo. Materiałów mamy bardzo dużo i teraz pozostaje „tylko” ich obróbka.

 Mapa Beniowskiego – La carte de Beniowski

Z przyjemnością informujemy ,że mamy podpisaną umowę na wykonanie prac konserwatorskich przy ,,naszej,, mapie Beniowskiego.Jednocześnie podpisaliśmy umowę o współpracy w zakresie  konserwacji mapy z PAN Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania w Warszawie.Zaliczka została wpłacona, mapa ma być dzisiaj przekazana przez PAN do Torunia do pracowni

 „Rzeczpospolita” i Beniowski – Le journal Rzeczpospolita et Beniowski

6 lipca 2017 roku gazeta „Rzeczpospolita” opublikowała z cyklu „Polacy na Krańcach Świata” rzecz o Beniowskim. Tym samym Maurycy Beniowski został przywołany  z zapomnienia i z tego względu jest nam niezwykle przyjemnie, gdyż coraz więcej osób pisze o nim, mając go za bohatera i odkrywcę. Zapraszamy

Kazachstan

Otrzymalismy informacje i fotki od naszych przyjaciół  jadacych terenówką do Kazachstanu.Na razie wszystko  ok.Nic się nie dzieje poza uciekającymi kilometrami i olbrzymimi połaciami stepu.Fotki mówią same za siebie.Pozdrawiamy Grześka i Marlenę.

Czerwcowi solenizanci z Fundacji

  Kto by się spodziewał, że aż tylu ich jest. Podjęto więc decyzję o jednym mocnym akcencie i zebranie wszystkich solenizantów w bazie na Lutolu. No więc w kolejności: Jola, Antoś, Jurek, Janek i Danusia. – wszyscy stawili się na miejscu. Może by i więcej

Marlena i Grzesiek już w Kirgistanie

Marlena i Grzesiek po przejechaniu ok.10000 km są już w Kirgistanie. A po drodze zobaczyli Morze Kaspijskie, Aralskie z Syr Darią i Amu Darią, olbrzymie połacie kazackich stepów i obecnie debatują nad urwanym drążkiem /chyba kierowniczym/ 20 km przed stolicą Kirgistanu. Przekonali się jak przepiękne

Wyjazd do Warszawy do PAN – Varsovie Académie Polonaise des Sciences

W najblizszy poniedziałek 12 czerwca jedziemy do Warszawy  do Polskiej Akademii Nauk na rozmowy dotyczące  naprawy i konserwacji oryginału mapy sporzadzonego ręką Beniowskiego /wszystko na to wskazuje ,ze tak jest/  z jego podrózy po Pacyfiku po ucieczce z Kamczatki.Jesteśmy dobrej myśli, że uda nam się