Chyba to ostatnie chwile przed wykluciem.Niechętnie schodzą z gniazda a wymiana następuje szybko.Ale będzie się działo.
Informujemy, że za sprawą Danusi nasz ,,żóraw,, dostał nową, wiosenną szatę. Za sprawą cioci Joli mamy pięknego zająca na stole, a Asia przygotowała do druku przetłumaczoną z francuskiego książkę „Epizody z życia Beniowskiego” napisaną przez Jean-Marie Meskensa. W wyprawie do Warszawy zadeklarował swój udział Szymon
Skoro już wszyscy wiedzą czyje to jaja w gnieżdzie, to uprzejmie donosimy , że tata i mama na przemian siedzą na onych jajach pilnie je strzegąc przed wszelkimi intruzami.Oczywiście nas nie wyłączając, aczkolwiek są już symptomy, że na samochód nie reagują i go ignorują.To dobrze.Czekamy
Szymon Gredzuk aktualnie robiący doktorat o Beniowskim w Japoni przesyła nam pozdrowienia. Obecnie zbiera materiały w Kochi i Tokushimie /miejsce lądowania Beniowskiego/ i jedzie do Tokio do Biblioteki Narodowej oraz Uniwersytetu Tokijskiego. Nawiązał kontakt z pewnym Słowakiem – Mirosłav Musil, który obecnie na Tajwanie zbiera
Kto zgadnie czyje to są jajka? Podpowiadamy, że nie są to na pewno jajka kacze. Wszystkie komentarze Autor: Jerzy Romejko Tytuł: Kto zgadnie? Dodaj komentarz 1. (13.04.2017 15:04) Faktycznie Anastazja ma rację ,są to jaja żurawi. Anastazja, a Ty chyba będziesz matką chrzestną. Zamieścimy fotkę
22 marca 2017 byliśmy w Zielonej Górze w Centrum Przyrodniczym z pokazem wyprawy na Madagaskar.Przedmowę o postaci Beniowskiego wygłosiła Halinka Pawłowska a Edward wplótł na rozpoczęcie pokazu wesołą rymowankę o wyprawie.O samej wyprawie opowiedział Marek a wszystkim smakowały potrawy z Madagaskaru sporzadzone przez Swietłanę.Oczywiście wiele emocji wzbudziły
Mam przyjemność zaprezentowania naszych nowych – Marlena z Nowej Soli i starszych – Renana Nadolna – Wróbel z Gdańska przyjaciół naszej fundacji. Marlena aktualnie wraz z dwoma kolegami szykuje wyprawę samochodową na stepy Kazachstanu a Renana wyjeżdza właśnie do Wietnamu. Jak Marlena, która dopiero stawia pierwsze kroki w dalekich
Za sprawą naszego prezesa byliśmy w Gdyni na Kolosach 2017. Pan Janek uzyskał bardzo ciekawe autografy ludzi, którzy dotarli do Antarktydy, przepłynęli na rowerach Amazonkę (to nie żart) czy przepłynęli w kajaku Atlantyk. Myślimy, że za sprawą sugestywnej namowy pana prezesa niektóre z tych osób zawitają
Wielkie wydarzenie.Tak można nazwać spotkanie, które odbyło się w dn. 18 marca wieczorem w naszej fundacji. A to za sprawą uroczystego przekazania 4 szt. oprawionych i wydanych własnym sumptem książek na ręce Jean – Marie Meskensa. Ksiażka pod tytułem Wybrane epizody z życia Maurycego Augusta