Pozdrowienia z Belgii
Nasz przyjaciel Jean Mari Meskens wraz z żoną Danutą telefonicznie przesyłają pozdrowienia dla wszystkich członków i sympatyków fundacji. Tak jak my solidaryzują się z walczącą Ukrainą i pomagają jak mogą. Wirus ich nie dopadł a przynajmniej ten ,,zwalający z nóg,, a z innymi problemami radzą