Ostatnie wpisy:

WRZEŚNIOWE RYBKI

Ciepły wrzesień sprzyja połowom dorodnych i smacznych rybek. Przekonali się o tym nasi wędkarze, Jurek Janek, Edek i Wojtek .Grzybki nie dopisały za bardzo, ale rybki tak. Swoją rybkę złowili nawet Edward i Janek, który świetnie poradził z patroszeniem, a Edward ze smażeniem w bułeczce

ZAPOMNIANE REŻYSERKI

Miło nam jest przekazać, że Kasia Trzaski jest współtwórcą cyklu spotkań pt . Zapomniane reżyserki .Opowieści o pionierkach polskiego kina. Cykl spotkań odbędzie się w Domu Spotkań z Historią w Warszawie. W kinie polskim jeszcze przed II wojną światową a także w czasach PRL pracowało

BENIOWSKI MIAŁ WIELE SZCZĘŚCIA

Maurycy August Beniowski przybył na Madagaskar w 1774r. A już w 1776 roku został okrzyknięty królem tej wyspy. Dzięki niesamowitej zdolności zjednywania sobie ludzi potrafił w tak krótkim czasie zostać władcą wyspy. Pomogła mu w tym też pogłoska, że jest synem córki dawnego króla Madagaskaru-Ramini

JÓZEK RÓŻAŃSKI ZAPRASZA

Dostaliśmy pisemne zaproszenie z Nowego Targu od Józka Różańskiego na jego pokaz z podróży do Brazylii ,Gujany i Gujany Francuskiej ,który to odbędzie się 5 pażdziernika czwartek o godz 18 w Galerii Sztuki BWA JATKI w Nowym Targu. Ostatnio gościlismy w Nowym Targu u Józka

277 rocznica urodzin Maurycego Augusta Beniowskiego

Spotkaliśmy się w środę – 20 września – aby uczcić 277 letnia rocznicę urodzin Maurycego Beniowskiego. Jurek złożył wszystkim najlepsze życzenia – abyśmy na 300 rocznicę urodzin Beniowskiego spotkali się w takim samym składzie. Trzymamy go za słowo. Czas szybko leci. Był przepyszny tort czekoladowy

POCZTÓWKA Z MAZUR

Basia, Wojtek i Jędrzej wykorzystali piękne słońce wrześniowego lata i już w ciszy i bez zgiełku przemierzyli na żaglówce piękne zakątki Mazur. Na wyczarterowanym jachcie wyruszyli z Ryn poprzez jezioro Ryńskie -Tałty-Mikołajskie-trochę Śniardwy i Bełdany dotarli do wsi Piaski. Po noclegu wrócili tą samą trasą

POCZTÓWKA Z PARYŻA

A jakże, jeszcze tam ich nie było. Mamy pocztówkę z pozdrowieniami z Paryża, świeżutką jak poranne paryskie bułeczki. Szersza relacja w środę 20 września na spotkaniu w fundacji.

Szymon Z Chile na Lutolu

Odwiedził nas w bazie na Lutolu Szymon z Poznania , którego poznałem całkiem przypadkiem w Chile. Szymon był wtedy w podróży dookoła świata, a ja pokonywałem Chile z Atacamą i Argentynę z Ziemią Ognistą .Przejechaliśmy wtedy z sobą razem kawał Chile łącznie z lodowcem Purenta