Miło jest mi donieść, że nasi przyjaciele Basia i Jędrzej zdobyli Etnę – 3403 m na Sycyli. Tym bardziej jest nam miło, że przecierali nasze stare ślady. Oczywiście jak przystało na podróżników nie korzystali z kolejki wyciągowej w dolnej części podejścia. A jeśli nie było tak, to pójdą jeszcze raz. A W JAKI SPOSÓB POKONALI OSTRE OKRUSZKI LAWY WSYPUJĄCE SIĘ ZA SKARPETY TO OPOWIEDZĄ SAMI. Gratulacje!




Jedna odpowiedź
Brawo 👏 👏👏
Chętnie posłuchamy relacji i pooglądamy więcej zdjęć. Pozdrawiamy podróżników!