Kontakty i współpraca między naszą fundacją im. Maurycego Beniowskiego, a Stowarzyszeniem Maurycego Beniowskiego w Bratysławie na Słowacji trwają od blisko dwunastu lat. Obie organizacje powstały w tym samym okresie. W tak zwanym międzyczasie spotykano się wielokrotnie w Polsce i na Słowacji, między innymi w miejscu urodzenia patrona we Vrbove na Słowacji. Ostatnie spotkanie odbyło się 29 września 2022 roku z okazji 276 rocznicy urodzenia Maurycego Beniowskiego i jubileuszu 5-lecia wydania komiksu  o Beniowskim, którego ojcami chrzestnymi są: były prezydent Słowacji – Rudolf Schuster i rysownik Radovan Rybović (cykl będzie się składał z 14 książek, dotychczas wydano 5). Naszą  fundację w Bratysławie dumnie reprezentowali: fundator Jerzy Romejko, prezes Jan Manikowski i przewodniczący Rady Edward Jabłoński. Ekipa nasza ubrana była w białe peruki i historyczne surduty z XVIII wieku. Nasz wygląd, stroje zrobiły duże wrażenie na wszystkich uczestnikach spotkania, a dowodem na to niech będą fotki, które prawie wszyscy chcieli zrobić z nami. Z Warszawy na spotkanie przybyli także filmowcy, którzy realizują film dokumentalny o Fundacji pt. „Być  jak Beniowski”. Towarzyszyła nam pani reżyser – Katarzyna Trzaska oraz Marek Kucharski – operator kamery wraz z żoną Blanką. Uroczystość  odbyła się na przycumowanym do nabrzeża Dunaju statku „Rivers Club”. Wystrój sali był imponujący. Każdy z uczestników mógł też obejrzeć różnorodne materiały wydawnicze poświęcone Beniowskiemu  oraz wystawę fotograficzną Dominika Suplatu  pt. „Ludzie Madagaskaru” do zdjęć wykonanych w 1937 r przez polskiego pisarza i podróżnika  Arkadego Fiedlera. Na okrągłych stołach, przy flagach Słowacji, Polski i Wegier zasiedli zaproszeni  goście. Przy polskim stole, oprócz naszej ekipy i filmowców, siedziała przedstawicielka d.s. kontaktów kulturalnych Ambasady Polski w Bratysławie – Marzena Krajewska.

Gospodarzem spotkania był prezydent Stowarzyszenia Morica Beńovskeho Vladimir Dudlak, który powitał przybyłych gości. Po odczytaniu dokonań laureatów, wręczył przyznane przez Stowarzyszenie Medale Morica Beńovskeho, prozaikowi, dramaturgowi, scenarzyście i podróżnikowi, prezydentowi Słowackiej Republiki w latach 1999-2004 dr. h. c. inż. Rudolfowi Schusterowi, prezydentowi węgierskiego Stowarzyszenia Moritza Beńovskeho Georgy G. Nemethowi w Budapeszcie oraz prezesowi Fundacji im. Maurycego Beniowskiego w Nowej  Soli – Janowi Manikowskiemu. Każdy wyróżniony podziękował w swoim ojczystym języku. W trakcie uroczystości obejrzano fragmenty filmu polskich filmowców „Być jak Beniowski” oraz wyświetlono życzenia od laureatów Medali z lat poprzednich.

Uroczystość na statku trwała kilka godzin. Szczęśliwi wróciliśmy do pokoju w byłym pałacu z XVIII wieku, obecnie apartamentowca „Palace” na Starym Mieście. Zaprosiliśmy do nas Vladimira Dudlaka, który  okazał się znakomitym gitarzystą, piosenkarzem i autorem wykonywanych utworów. Od niego  otrzymaliśmy brązowe medale /dla Jerzego Romejko, Edwarda Jabłońskiego i Marka Szczepańskiego/. Piątek, 30 września, poświęciliśmy na zwiedzanie Bratysławy, jej zabytków m. in. zamku i galerii sztuki. W sobotę wykupiliśmy bilety autobusowe i udaliśmy się na wycieczkę do Wiednia. Pogoda dopisała, wrażeń nie zabrakło. Fundator zaprosił całą ekipę do wiedeńskiej restauracji serwującej sznycle po wiedeńsku i inne smakołyki. No bo jak być we Wiedniu i nie zjeść sznycla? Z Austrii wróciliśmy  wieczorem zmęczeni, ale zadowoleni. W niedzielę chodziliśmy po Bratysławie. Najwięcej kilometrów zrobił Jurek, który tylko sobie znanymi ścieżkami  obszedł miasto i mosty wraz z zaliczeniem wspaniałej wieży widokowej z restauracją na wysokości 95 m rozpiętej nad Dunajem. Wieczorem wsiedliśmy do pociągu relacji Budapeszt-Berlin i po dziewięciu godzinach jazdy, rano w poniedziałek wysiedliśmy w Zielonej Górze, oczywiście przedtem zadbaliśmy o Janka, który nas opuścił w Głogowie.

Tekst – Edward Jabłoński, zdjęcia – Jerzy Romejko

Komentarze ze starej strony: