Arek przysłał fotki -gdzie to jest?
Kto zgadnie gdzie jest Arek?
A jakże, jeszcze tam ich nie było. Mamy pocztówkę z pozdrowieniami z Paryża, świeżutką jak poranne paryskie bułeczki. Szersza relacja w środę 20 września na spotkaniu w fundacji.
Odwiedził nas w bazie na Lutolu Szymon z Poznania , którego poznałem całkiem przypadkiem w Chile. Szymon był wtedy w podróży dookoła świata, a ja pokonywałem Chile z Atacamą i Argentynę z Ziemią Ognistą .Przejechaliśmy wtedy z sobą razem kawał Chile łącznie z lodowcem Purenta
Poniżej załączamy fotki plonów, jakie przyszło nam zebrać ostatnio na Lutolu. Niektóre „dary” są już przetworzone, tak jak np. ogórki zakiszone przez Edwarda u Janka. Pozostałe plony są przetwarzane albo na bieżąco konsumowane. Grzybki dopiero się zaczęły i jeszcze na pewno zagoszczą na naszej stronie.
Za sprawą Michała, który opracował krótkie filmy z wyprawy rowerowej do MRU oraz naszej wizyty w Toruniu na TOFIFEST w dniu 27.06.2023 spotkaliśmy się w fundacji, aby jeszcze raz powrócić do tych wspaniałych chwil. Nie obyło się też bez toastu za młodą parę – Wiktorię
W niedzielę 20 sierpnia 2023r. w Zielonej Górze odbyły się zawody rowerowe w jeździe terenowej -w kolarstwie górskim. Całkowity wznios to 544 m, a odległość, jaką trzeba było pokonać to 27,36 km. Miło mi jest donieść, że nasz Romek, oczywiście pod czujnym okiem Elwirki i
Pojawiły się grzybki. Tylko nie wszędzie i nie dla wszystkich. Mamy swoje sprawdzone po latach miejsca gdzie one o tej porze lata pojawiają się regularnie. Nie ma tylko jeszcze prawdziwków.Ponoć lubią one noce chłodne.A na razie mamy kożlarze i maślaczki. Dobre i to. Konsumpcja wg
Trzy dni na Bornholmie. Ekipa w składzie Maja, Michał i Jurek przez trzy dni penetrowała wyspę Bornholm. Wyjazd w czwartek 10 sierpnia – powrót 14 sierpnia. Na dotarcie do promu na Bornholm w Sasnitz z Nowej Soli trzeba 4 godzin – to 480 km. Trasa
Pozdrawiamy serdecznie z wakacyjnego wyjazdu. Jego motto to – w pogoni za dobra pogodą. W planach mieliśmy Czechy i Niemcy, żeby nie było za daleko, ale niestety w dniu wyjazdu tym rejonom Europy zagrażał totalny brak ciepełka. I tak powstał zamysł, aby wyruszyć w kierunku