Otrzymalismy informacje i fotki od naszych przyjaciół jadacych terenówką do Kazachstanu.Na razie wszystko ok.Nic się nie dzieje poza uciekającymi kilometrami i olbrzymimi połaciami stepu.Fotki mówią same za siebie.Pozdrawiamy Grześka i Marlenę.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Δ