11 marca gościliśmy w Retro pokazując kulturę dalekiego wschodu dla zgromadzonych Nowosolanek z okazji minionego 8 marca. Okazało się, że wśród pań z Nowej Soli nie brakuje też pięknych Jakutek, które przemawiająco prezentowały stroje księżniczek z Jakucji. Nie zabrakło także potraw z dalekiego wschodu, które przygotowała Swietłana, wszystkie przysmaki rozeszły się błyskawicznie. Ogólny przestrach wywołał ogromny niedźwiedź syberyjski, który za sprawą Jurka pojawił się na ekranie i oryginalny pazur, który to uciekając zgubił. Westchnieniom nie było końca kiedy zebrani zobaczyli Bajkał z krystaliczną woda. Żeby tak czysta woda na Sławskim jeziorze była „to nawet my byśmy się kąpały” – dochodziły rozmowy od strony stolików. Czasem dobrze jest sięgnąć do dalekich krain i pomarzyć.
Le 11 mars nous avons fêté au Retro de Nowa-Sol la culture de l’Extrême Orient à l’occasion du 8 mars. Il s’est avéré que parmi les dames de Nowa-Sol, qu’il y en a d’aussi belles que celles de Yakoutsk et elles nous ont présenté des robes de princesses de cette région.
Il y avait aussi des plats régionaux, préparés par Svetlana, toutes ses bonnes choses ont été servies très rapidement.
La peur générale a été causée par l’apparition d’un ours polaire de sibérie, qui, grâce à Jurek est apparu sur écran avec sa griffe d’origine, avant de prendre la fuite.
Vers la fin de la réunion nous avons vu l’eau limpide du lac Baikal, ou nous nous serions baignés.
Parfois, il est bon de se référer aux contrées lontaines et de rêver.