20 września obchodzimy urodziny Maurycego Beniowskiego (w tym roku już 279 ) i jednocześnie 15 lat założenia fundacji. Oczywiście nie zabrakło tortu, a właściwie 3 torcików, bo lepiej je poukładać na stole w równych odstępach dla 20 uczestników uroczystego spotkania. Niewątpliwie brakowało nam Edka, Elwirki z Romkiem i Czesława z Elą oraz silnej ekipy z Żar, Basi, Jędrzeja ,Wojtka i Joasi, ale poza Edkiem , który znajduje się w szpitalu, wszyscy wypełniają przekaz fundacji w dalekich krajach lub świętowali narodziny małego Tymoteusza. Krysi także nam brakowało, ale za sprawą specjalnych życzeń, butelki koniaku i pięknego kwiatka było tak, jakby była z nami.

Niewątpliwą niespodziankę sprawił nam Marcin Benyovszky, który przyjechał na rocznicę fundacji z Rzeszowa i zadeklarował swoją przynależność do fundacji.

Marcin opowiedział nam o poszukiwaniach swojego miejsca na drzewie rodziny Beniowskich, z której to opowieści wynika, że jest spokrewniony z Beniowskim poprzez brata Beniowskiego. Szczególne jednak zainteresowanie wzbudził przekaz o mapie Beniowskiego, którą to Marcin powtórnie odkrył, ale już jako cenne osiągnięcia kartograficzne wpisane na listę krajową bezcennych dzieł dla polskiego dziedzictwa pod patronatem Unesco. Po prostu nie wiedzieliśmy, że nasza mapa Beniowskiego, odkryta przez fundację i zrekonstruowana ze środków fundacji została tak wysoko oceniona i stanowi doniosłe dzieło polskich odkryć geograficznych. Z kolei Arek przedstawił nam i opowiedział o wyjeździe do północnej Szkocji łącznie z wizytą nad tajemniczym jeziorem Loch Ness. Na chwilę wróciliśmy do pierwszego spływu Obrą z 2011 r i tu niektórym łezki popłynęły ze wzruszenia. ,,Kasztany,, w wykonaniu 20-osobowej orkiestry wyposażonej w różne instrumenty wypadły znakomicie, a Michał z piosenką „Whisky moja żono” zebrał najwięcej braw. Wszyscy zebrani czynnie się bawili, a sushi w wykonaniu Jurka i Uli wygrało konkurs smakoszy wyprzedzając tym razem śledziki Jurka i pieczeń prezesa. Dziękujemy wszystkim za udział w spotkaniu i liczymy, że spotkamy się znowu na kolejnej rocznicy fundacji.