Grzegorz Kaczor przesyła nam pozdrowienia z wyprawy na Grenlandię. Na razie zamieszczamy kilka fotek, ale relacja i spotkanie zapowiada się arcyciekawie. Pamiętamy Bajkał zimą i Grzegorza na lodowym bezludziu.
Krajobraz niesamowity, surowy ale piękny, chętnie przyjdziemy na więcej zdjęć i opowieści.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Δ
Jedna odpowiedź
Krajobraz niesamowity, surowy ale piękny, chętnie przyjdziemy na więcej zdjęć i opowieści.