4 pażdziernika 2019 fundacja była opanowana przez Elwirę i Romka ,którzy za sprawą nakręconych filmów przenieśli nas w swiat chilijskich i argentynskich Andów.W rolę kondora wcielił się Edward który mając do pomocy Jurka i Sławka wychwalał same zalety naszych podróżników.Licznie zebrani goście mogli podziwiać unikatowe nagrania Andów z drona który pod czujnym okiem Romka odsłaniał nam piękno Andów z lotu ptaka.Oprócz dwóch filmów zebrani mogli podziwiać zgromadzone fotogramy ,które stały się już częścią naszej fundacji.Atrakcją kulinarną wieczoru był szczupak podany na ciepło prze Jolę , piernik przywieziony przez przyjaciół z Żagania i smalec z mięsiwem zaserwowany przez gospodynię wieczoru.Sławek dzielnie odciążał Jurka w graniu i śpiewie na gitarze a szaleńczo i z polotem wykonana przez niego głantaramera długo jeszcze była nucona przez zebranych , za co dostał największe brawa . W konkursie jaka to melodia dwa razy trafił po pierwszej nutce Jurek z Zielonej Góry ale do konca nie ustalono czy nie pomogła mu jego żona Ula.Zresztą nie było czasu bo przeboje się sypały jak z rękawa a wszystkie panie wystapiły jako sławetna Beata z Albatrasa.Czas uciekał szybko i zebrani zorientowali się ,ze już wybiła północ i jesteśmy w sobocie a przepustki były do piatku wieczór.Nic straconego bo Elwira zapowiedziała powtórkę z rozrywki na dużym ekranie w swoim studiu a dla zainteresowanych zostały nagrania z ich wyprawy w fundacji.Zapraszamy.
———————————————————————————————————————–
Le 4 octobre 2019, la fondation était animée par Elwira et Romek, qui,
grâce aux films qu’ils ont réalisés, nous ont emmenés dans le monde des Andes chiliennes et argentines. Edward a joué le rôle du condor et, après avoir aidé Jurek et Sławek, a loué les avantages de nos voyageurs. De nombreux invités ont pu admirer les enregistrements uniques des Andes par un drone qui, sous l’œil attentif de Romek, a révélé la beauté des Andes à vol d’oiseau.
Outre deux films, le public a pu admirer les photos , qui font déjà partie de notre fondation. L’attraction culinaire de la soirée était le brochet servi chaud par Jola, du pain d’épices apporté par des amis de Żagań et du saindoux avec de la viande servie par l’hôtesse de la soirée. Sławek a soulagé Jurek pour jouer à la guitare et chanter .
Le Guantanamera qu’il a joué était une folie et a été fredonné pendant une longue période. Les dames ont joué le rôle de la célèbre Beata d’Albatras. Le temps s’épuisait rapidement et les personnes rassemblées se rendirent compte qu’il était déjà minuit. Nous étions samedi et les laissez-passer étaient jusqu’au vendredi soir. Rien n’a été perdu parce qu’Elwira a annoncé une rediffusion sur grand écran dans son studio pour ceux qui le souhaitaient.
C’était la présentation de leur voyage à la fondation.
Bienvenue à tous.