Przyszła wielka woda.Jak nasi milusińscy radza sobie z wodą?Kilka metrów dalej zbudowały gniazdo o podwyższonej konstrukcji.Okazuje się ,ze doskonale radza sobie na otwartej wodzie.Mamy nagranie jak wieczorem płyną do gniazda.Wdrapują się na nie a potem pod piórka mamy i jest cieplutko.Fotka przedstawia nowe gniazdo i maluchy.Aha te duże też pływają i woda im nie straszna.Niepotrzebnie się martwiliśmy jak poradzą sobie z wodą.Za dnia spotykamy naszą rodzinkę na łace oddalonej ok.1 km od gniazda gdzie wyszukują smakołyki z traw.