18 kwietnia 2013

Mocna ekipa – Asia i Jurek – przecierali szlak dla majowej wyprawy. Od miejsca wodowania (1,5 km przed Milskiem) do pierwszego obozowiska. Beniowski kategorycznie przekazał, że pierwszy odcinek wyprawy ok. 25 km ze względu na jego umiłowanie podróży okrętem przebiegać będzie naszą piękną Odrą.

Do dyspozycji wyprawy pozostaje n/w sprzęt pływający:

1) flagowy okręt naszego grodu „SOLAN” na 12 miejsc siedzących

2) łódż motorowa na 4 miejsca

3) flagowy okręt Beniowskiego „Piotr i Paweł” w postaci naszego pontonu wyprawowego, który był na Syberii na 6 osób

4) w rezerwie 2 dwuosobowe kajaki, które przepłynęły tą trase 25 lat temu a jeszcze są w pełni na chodzie.

Armada wodna w składzie jak wyżej ma przypłynąć po ok. 5 godz. do rejonu w miejscowości Bojadła. W miejscu przyszłego wodowania Jurek i Aśka zostali zaatakowani przez stado saren. Atak został odparty i dalej pokonując wał otaczający Odrę oraz kozę ogryzającą akacje po przejściu 1,8 km polną drogą docieramy do Milska.

Dalej kierując się wąską wstęgą asfaltową docieramy do  Bełcza (6 km). W Bełczu skręcamy w prawo i polną drogą dochodzimy do osady Susłów. 9,5 km od Odry. Przed Susłowem otaczają nas wręcz żurawie. W Susłowie nad Kanałem Bojadelskim nocleg w namiotach. Dla nieprzywykłych do spania na twardym, nocleg w Lutolu Mokrym i w nagrodę praca przy sporządzaniu bigosu. 

Z Susłowa przejechaliśmy pięknym leśnym traktem do wsi Karszyn 14,0 km od Odry. Po drodze piękna aleja świerków i aleja lipowo – bukowa. W drodze powrotnej piękna fotka Aśki z mostu na Odrę.

Wszystkie komentarze

Dodaj komentarz