Spotkanie Podróżników 4 – 5 XI 2011 – zakończone

opublikowano

Beniowski Voyager to hasło pod jakim odbyło się w Lutolu dwudniowe spotkanie podróżników oraz ludzi ciekawych świata. Pasjonaci, cenieni w podróżniczym środowisku, opowiadali o swoich podróżach do miejsc: wyspy Pacyfiku – Krzysztof Kryza, Ałtaj – Lila i Jerzy Kowalscy, Turcja wschodnia – Elżbieta i Czesław Rudy, Kolumbia – Szymon Kaczmarek, Norwegia – Elwira i Roman Reus, Australia – Paweł Hoffman, Murmańsk i Karelia – Jerzy Romejko. Przy tak bardzo dobrze przygotowanym programie mieliśmy okazję uczestniczyć w wirtualnych podróżach, podczas których można było zobaczyć zdjęcia, filmy oraz posłuchać bezpośredniej relacji podróżników. Po prezentacji z wypraw rozpoczęła się dyskusja, wymiana doświadczeń oraz wspólna integracja. Spotkanie to miało bardzo ciekawy wymiar, bowiem pozwoliło nam poznać ciekawe miejsca świata oraz tym, którzy chcieliby podróżować, udowodniło to, że podróżowanie nie jest takie trudne. 

Wszystkie komentarze

Autor: Marek Szczepański
Tytuł: Spotkanie Podróżników 4 – 5 XI 2011 – zakończone

Dodaj komentarz

1. Big Bada Bum (15.11.2011 08:11)
I ja tam w gości byłem, miód i wino piłem, A com widział i słyszał, w sercu umieściłem. Szanowne, Szanowni Bardzo wam dziękuję, że mogłem uczestniczyć w tym cudownym zdarzeniu. Poznać tak niesamowitych ludzi. Serdecznych, szczerych, z wielkim sercem. Zobaczyć na srebrnym ekranie niesamowite miejsca pokazane tym razem nie przez anonimowe postaci lecz żywych, prawdziwych ludzi. Jeszcze raz dziękuję 🙂
2. ZZJE Poznań (14.11.2011 13:11)
…oj działo się działo ale w tym pozytywnym słowa znaczeniu!…już od wejścia-bramy z kajaków gęba się sama szeroko uśmiechała:))bo powitanie było niespodziewane, i zapowiadające niezłą zabawę .Ciąg dalszy spotkania świetnie przygotowany.Każdy mógł znaleźć dla siebie coś ciekawego z prezentacji filmów z różnych zakątków świata,a obcowanie i słuchanie bezpośrednich opowieści podróżników jeszcze bardziej to spotkanie urozmaiciło.Były także „tańce i swawole”,ale nie takie o jakich myśli Matylda.Dziękujemy Jurkowi za zaproszenie,Markowi, Prezesowi i innym którzy przyczynili się do tego spotkania, oraz wszystkim uczestnikom. ZZJE :))
3. Kangoo (11.11.2011 09:11)
Ohh, Matyldo sceptycznie podchodzisz do tematu.”Ta” integracja przebiegała w całkiem innym kierunku 😉 Co możesz powiedzieć na ten temat jak Ciebie tam nie było.Ja byłam, widziałam i wielu ciekawych ludzi spotkałam, ludzi z pasją, a nie ciągle narzekających malkontentów. ;-)). Więc Matyldo opanuj się!!!
4. Matylda (10.11.2011 21:11)
A na czym polegała ta ,,integracja,, znam ja takie integracje od których głowa boli i dzieci się rodza.No nie mogłam być ze względów wyższych ale chciałam poznać tych ludzi bo widziałem nawet ze dwie ,trzy inteligentne twarze.Proszę o więcej fotek i opisy żeby można było rozpoznać kto jest kto i z kim się ,,integrował,,.Szczególnie mnie zaciekawiła ta Australia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *