Spotkanie Podróżników – Lutol Mokry 4 – 5 XI 2011 – zaproszenie

opublikowano

4 i 5 listopada 2011 planujemy kolejne spotkanie podróżników, obieżyświatów, włóczęgów i bradiagów świata. Planujemy pokazy filmów przywiezionych z wizyty z Vrbove, pokazy filmów Krzysztofa Kryzy, pokazy fotek z ekspedycji na Półwysep Kola oraz inne pokazy braci  podróżniczej. Jak dopisze pogoda to krótki jesienny spływ kajakowy do Trzciela. Jak pogoda  zawiedzie to zwiedzanie bunkrów i podziemi MRU.

W programie także pokazy naszych przyjaciół co podbili Mongolię w tym roku i cało  wrócili. Liczymy też na udział „JURKÓW”, z Poznania, którzy motorem podbili w tym roku Ałtajskie  bezdroża. Spotkanie w Lutolu Mokrym, stroje nieobowiązkowe. Zgłoszenia poprzez komentarze do tej aktualności.

Wszystkie komentarze

Autor: Marek Szczepański
Tytuł: Spotkanie Podróżników – Lutol Mokry 4 – 5 XI 2011 – zaproszenie

Dodaj komentarz

1. Tajemnice Beniowskiego (03.11.2011 18:11)
Pojawiła się okazja kupienia książki Tajemnice Beniowskiego. Ja już mam ale dla zainteresowanych podaje namiary http://allegro.pl/edward-kajdanski-tajemnica-beniowskiego-unikat-i1913197743.html
2. Jurek (02.11.2011 13:11)
Pokazy właściwe bedą w sobote ,jak nie stanie miejsca to sąsiadka sie zadeklarowała na przytulenie 4 chłopa.Arek spanie masz zapewnione,Przybywaj
3. Sąsiadka (01.11.2011 17:11)
Ja chcę Sąsiad, piosenkę zaśpiewaną przez Ciebie Kasztany kasztany…i rybkę w occie i…. i jeszcze raz hehe;)Pozdrawiam
4. ArNo (01.11.2011 10:11)
Jurku melduję się w pt. Jestem od śr do Pt w delegacji w Poznaniu więc po południu w pt wpadnę na chwilkę bo to rzut beretem. Do miłego zobaczenia Pozdrawiam ArNo vel Big Bada Bum vel Ariel
5. Jurek (01.11.2011 01:11)
No a gdzie te chwaty z kajaków z Wkry.Ty Arek się nie zastanawiaj bo Matylda jeszcze Cię wyprzedzi.Puszczamy też film z naszego małego spływu:chociaż pływać nie umiem ,ale śpiewam i gram komu sie nie podoba to jest świnia ,prostak i cham.Tararararara
6. Jurek (26.10.2011 22:10)
Matylda też może być ale za wybitne osiągnięcia podróżnicze nie dostanie kawał kąta ale pójdzie do kata.Może nauczy się z niego coś bo PRZYJAZD ZAPOWIEDZIELI M.INNYMI:Jurki z Poznania zdobywcy Ałtaju na motorze , Rysiu i banda z Mongolii , Krzysztof co ma już dość tropików i jak mówi najmilsze chwile to na Lutolu ,Agnieszka z z ekipą motorową z Afryki,Elwira z Romkiem po powrocie tegorocznym z Norwegii,Czesiu z żoną co zdobyli najodleglejsze zakatki Turcji,włóczykij z bliskiego wschodu,czekamy na potwierdzenie od Józka Z Nowego Targu zdobywcy 100 krajów i grupy naszych kajakarzy.Szymuś i Zosia z Gienkiem już zapisani wszystko z Poznania.Poznaniaki wychodzi na to najwiecej ciekawe świata.Pozdrowienia dla wszystkich i czekamy jeszcze.
7. dfhnfhifjkn (25.10.2011 18:10)
Eh te Włóczykije… Marek a Ty gdzie się Pierniku włóczysz i jakieś babki lepisz z piasku;)
8. Matylda (25.10.2011 18:10)
Nie zapominajcie o mnie.Nie mam jeszcze takich osiagnięc jak zaproszeni goście ale z przyjemnością popatrzę na ich prezentacje.Nareszcie coś ciekawego. Mam nadzieję że mnie Pan Jurek nie wyrzuci ze śpiworem na podwórko i kawał kąta dostanę?
9. ArNo (25.10.2011 18:10)
Marku dzięki za miłe słowa 😉
10. Marek Szczepański (25.10.2011 00:10)
A mnie się wydaje, że po tym co Intrepid dokonał płynąc Wkrą pod prąd tyle kilometrów to się nadaje !!! Takich ludzi nam trzeba !!!
11. ArNo (24.10.2011 09:10)
Intrepid Beniowski Team jest za cienkie jeszcze na takie spotkania, chylimy czoła i życzymy miłego spotkania, może next time 🙂
12. Jożin (24.10.2011 00:10)
szeregowy Jożin także melduje przybycie na zjazd!
13. Jurek (23.10.2011 20:10)
Prezes zamówił już 50 gołąbków, 10 l gulaszowej i dwie blachy ciasta.Czesiu namawia na zrobienie bigosu ,, taki jak na spływie,, a my z Krzyśkiem zrobimy rosół.Dla ciała już coś mamy a strawę dla duszy to przywiozą włóczęgi świata.
14. Z.E. (22.10.2011 12:10)
poprawka…tylko 1 zgłoszenie…tym bardziej mamy większe szanse ,że nasz przyjmiesz pod swój dach 🙂
15. Zosia Eugeniusz (22.10.2011 12:10)
Tylko 2 osoby się zapisały,a wiec jest chyba miejsce dla nas choć kiepscy obecnie z nas podróżnicy piesi.Lepiej jest jeśli chodzi o przemieszczanie się samochodem i jeśli uznasz Jurku ,że w jakiś sposób należymy do łazęgów, włóczykijów itp. to chętnie do Lutola przybędziemy.Pozdrawiamy.Z.E.
16. Jurek (21.10.2011 20:10)
No dobrze ,tylko nie mów że na rowerze.Krzysztof powiedział ze natę okoliczność zrobi gulasz ukraiński.
17. Marek (20.10.2011 23:10)
Ja chciałbym się zapisać … z Bliskiego Wschodu na Lutol przyjadę …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *