|
|
Witamy włóczykijów naszych drogich w ojczyźnie. Szmat czasu a przygód do opowiadania tyle, że wskazówki zegara należało by rozstrzelać by nie przeszkadzały. Jesteśmy głodni waszych wrażeń. Z Markiem przed chwilą rozmawiałem :) Pozdrowienia dla WSZYSTKICH |
↑ W górę |
|
Dziękujemy wszystkim sympatykom naszej wyprawy,może dzięki Wam szczęścia mieliśmy naprawdę bardzo dużo.A było ono nam bardzo potrzebne.Dziękujemy wszystkim naszym nowopoznanym przyjaciołom z Arki,Ochocka,Jakucka i Irkucka bez ,których niektóre odcinki wyprawy byłyby skrajnie niebezpieczne i wręcz niedoprzebycia.Nauczyliśmy się pokory dla rzeki ,która nieprzebacza żadnych błędów i pożera tam ludzi bez zadnych skrupułów.W Ochocku dowiedzieliśmy się że w trakcie naszej wyprawy niedzwiedz pożarł kobietę.Przyczyna niby prosta:łosoś w tym roku wszedł w rzekę bardzo póżno i w bardzo małych ilościach.Niedzwiedzie po prostu w tym roku sa głodne przed snem.Ta wielka bestia na zdjęciu naprawdę chciała nas pożreć.Dziękujemy dla naszych przyjaciół za odstawienie samochodu do Jakucka i dostarczenie opon i klocków do Jakucka.Bez tego samochodem przynajmniej napewno byśmy nie mogli wrócic.Przed oczami mamy jeszcze tysiące km przejechanych różnych dróg a ta najlepsza to do Przemyśla. |
↑ W górę |
|
Wyprawa robi wrazenie! Szmat drogi...
Szczegolne pozdrowienia dla Marka.Sz
|
↑ W górę |
|
Niezwykła i niesamowita przygoda. Pozazdrościć odwagi, chęci i organizacji.
Pozdrawiam serdecznie z Poznania. |
↑ W górę |
|
Jurek, Marek
Gratulujemy pokonania najcięższego odcinka wyprawy, zrealizowania zaplanowanej wyprawy, czekamy na Was w Nowej Soli.
Zyczymy szęśliwego powrotu. Trzymajcie się dzielnie tak jak dotychczas. |
↑ W górę |
|
Fantastyczna przygoda, piękne widoki, niezapomniane wrażenia. Zazdroszczę Wam. Powodzenia. |
↑ W górę |
|
Zamykam oczy i przenoszę się do Jakucji, w której spędziłem tyle czasu. Nie da się zapomnieć tamtejszych ludzi, których spotkałem w czasie 3 krotnego wizytowania tych miejsc. Cieszę się ,że spotkaliście moich znajomych w Tomtorze.Na zdjeciu z ich kuchni widziałem,ze mieliście sporo syberyjskich smakmołyków podlanych miejscowymi specyfikami. Wielu sil życze i bezpiecznego powrotu bez 15 przebitych opon |
↑ W górę |
|
15.08.2012 byliście w Ulus Ojmiakon. Jak przebiega wyprawa, gdzie jesteście aktualnie? Gratuluję odwagi i pozdrawiam Marka :) |
↑ W górę |
|
Pozdrowienia dla śmiałków, u nas górale mówią że idzie sroga zima na Syberii. Trzymajcie sie gorąco i uważajcie na tubylców jak włochaty to znaczy, że niedźwiedź.
Pozdrowienia z Nowej Soli od Eli i Czesława Rudy |
↑ W górę |
|
no news for 14 days? |
↑ W górę |
|
Naszym podróżnikom jak widać nie straszne złapane gumy ani kolejne tysiące kilometrów,które są przed nimi. Pozdrawiamy i trzymamy kciuki. A nawet wypijemy jednego za Wasze zdrowie i powodzenie. |
↑ W górę |
|
Z zapartym tchem śledzimy waszą wyprawę niemal codziennie sprawdzamy jak wam idzie pokonywanie kolejnych kilometrów
Szczególnie teraz bedziemy trzymać kciuki jeszcze bardziej gdy zaczyna sie najtrudniejsza cześć wyprawy
Gorąco pozdrawiamy Powodzenia!!!!!! Uważajcie na siebie |
↑ W górę |
|
Joł. Idziecie jak burza :))))
Tak trzymać....
Jak ja Wam zazdroszczę tych widoków i tej przygody.
Gorące pozdrowienia od ekipy poznaniaków.... |
↑ W górę |
|
Pozdrowienia dla poznańskiego podróżnika Krzysztofa Kryzy |
↑ W górę |
|
Jurku! Po 26 latach znów ujrzałeś Bajkał. Zazdroszczę Tobie. Za Wami ponad 1/5 równika. Trzymajcie się wszyscy razem i każdy z osobna. Pozdrawiamy!!!
Edward i Jola Jabłońscy |
↑ W górę |
|
Podziwiam WAS chłopaki, tak dalej , szczęścia , sił w dalszej drodze. Pozdrawiam |
↑ W górę |
|
Powodzenia .Tak trzymać.Do celu.
JanManikowski |
↑ W górę |